Cześć,
tłumaczę właśnie artykuł na stronę 97rzeczy.devblogi.pl i natknąłem się na
taki fragment:
Licensing terms matter, even for free software. For example, in some
> companies it is not acceptable to use software licensed under the GNU
> license terms because of its viral nature — i.e., software developed
> with it must be distributed along with its source code.
Ktoś może to zrozumieć, że nie może używać edytora rozprowadzanego na
licencji GNU, bo jego program też będzie musiał być na licencji GNU. Taka
sytuacja oczywiście nie ma miejsca? Czy może ja się mylę?