web-translators-pl
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: [gnu-pl] Nowa przetlumaczona strona


From: Wojtek Kotwica
Subject: Re: [gnu-pl] Nowa przetlumaczona strona
Date: Sun, 3 Mar 2002 20:47:17 +0100

Artur Skura wrote:

>On Sun, Mar 03, 2002 at 04:20:12PM +0100, Wojtek Kotwica wrote:
>> Nowe:
>>  * /philosophy/philosophy.pl.html - zrobiona przez Artura;
>>    bardzo ważna i potrzebna strona, bo zawiera listę niemal
>>    wszystkich innych, które warto tłumaczyć.
>
> Znaczy się, spośród tych, które są na .gnu.org, teksty third party
> byłoby trudno

Rajt - to był skrót myślowy. Chociaż...? Przy niektórych można
zapytać o zgodę, jeśli to konieczne, przetłumaczyć i umieścić
na gnu.org.pl :-)

BTW, polecam wymieniony na philosophy.html artykuł "Drugie ogradzanie
a konstrukcja domeny publicznej" (http://james-boyle.com/papers.pdf
lub http://swissnet.ai.mit.edu/~hal/misc/duke-papers.pdf - chyba
lepszy dostęp). Plik zawiera teksty z listopadowej konferencji
Wydziału Prawa Duke University poświęconej domenie publicznej.
Całość ma 250 stron (852KB), a ten artykuł, pierwszy, ponad 40.
Autor porównuje procesy ogradzania, jakie trwały w Anglii od XIV
do XVIII, a nawet XIX w., z tym, co się dzieje obecnie. Wówczas,
wzrost liczby manufaktur produkujących sukno spowodował, że w wielu
wsiach panowie zaczęli ogradzać otwarte pola wspólnej dotąd ziemi,
zamieniając je w pastwiska dla owiec. "Dzika prywatyzacja"
przeprowadzana przez możnych, pojawienie się pojęcia własności ziemi,
która wcześniej nie była w ogóle przedmiotem obrotu rynkowego,
ziemi jako kapitału per se. Zawłaszczanie wspólnego dobra, którego
wcześniej w ogóle nie obejmowało pojęcie "własności". Rugowanie
rolników powodujące, że część z nich stawała się pracownikami
najemnymi, a reszta zasiliła szeregi włóczęgów, żebraków i złodziei
powiększając je na niespotykaną wcześniej skalę.

Baardzo ciekawa lektura. Tematyka o wiele szersza, niż tylko
nawiązania do przeszłości, którą tu wyeksponowałem (bo ją lubię ;)).
Właściwie, to historia służy tylko jako temat otwierający i dzięki
przypominaniu podobieństw i różnic wiążący w całość dyskurs
o dzisiejszym stanie i tendencjach w systemie praw autorskich
i patentów.


> za to zbiera się powoli trochę analogicznych tekstów
> po polsku... ale chyba nie można aż tak ingerować,
> żeby je dodać? Wszystko musi być in-sync?

Też tak sądzę. To oficjalny serwer GNU i zawiera oficjalne
poglądy GNU albo odnośniki do materiałów w jakiś uzgodniony
sposób zaakceptowanych. A nie spodziewam się, by można było
przekonać innych w GNU o istotności materiałów istniejących
tylko po polsku ;-)
Bardzo dobre miejsce to gnu.org.pl, tylko nieco zaniedbane.
Ruszyć trochę?

--
HQ






reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]